Sprawozdania, relacje, wywiady i wszelkie formy połamania języka,
W odpowiedzi na Ekstraklasowy art ogłaszam, że do Pesland zawitała liryka...
Pulitzer dla Kuby, za monolog o najwyższej ligi stanie
To był majstersztyk, który rzucił mnie na podłogę… drogi Panie
Nie będzie to trzynastozgłoskowiec, epopeja czy kwiecista mowa
Nie jestem Mickiewiczem, OSTR a nawet listonoszem z Legionowa.
W kolejnych wersach, postaram się zrobić co mogę
Aby podsumować dwudziesty trzeci sezon, czwartoligowy.
Czy warto wspominać o ostatnich miejscach tabeli?
Szczególnie, że Ci gracze z nami grać nie chcieli
Rezygnacja w trakcie sezonu nie jest czymś miłym
A Masterr i Thales w pewnym momencie odpuścili
Zabija to sens walki, a cała para idzie w eter
A cóż mają powiedzieć kibice Twente lub Jelenia w Auxerre?
Podsumowując, chłopaki zachowali się niemal jak rankingowcy
A zarząd się zastanawia czy nie ochrzcić ich tytułem czarnej owcy.
Na czternastym miejscu wylądował Kaczy i jego Cagliari
Jakim cudem go z tej roboty nie wylali?
Prezes Celino okazał się bardzo wyrozumiały
Powinni się od niego uczyć Wojciechowskie czy Cupiały
Jednak fani z Sardynii Kaczego już dawno skreślili
Wszyscy na wyspie wiedzą, że chłopcy z Cosa Nostry za nim jeździli
Tylko trzy zwycięstwa i cztery remisy to wynik mizerny
Kaczy grał swoje, a na punkty i bramki nie był pazerny
Chwała mu za to, że wytrzymał z nami do końca
Oby w nowym sezonie odgrywał rolę zająca.
Trzynasty - pechowy to KOSIU w Universidad de Chile
I nie były to dla niego szczęśliwe chwile
A może po prostu pojechał tam na atrakcyjne wakacje
Łącząc przyjemne z pożytecznym, przekazując swe racje
Ucząc techniki, taktyki, dryblingów i innych „figo fago”
Nie zaskarbił sympatii wśród kibiców na Estadio Nacional Santiago
Szczególnie że zbyt często był widziany w lokalnej kafejce
Sezon skończony, walizki spakowane, czas zmienić miejsce.
Podobnie sprawy się mają z MAJFERO
Pomimo, że co tydzień otrzymywał gruby plik euro
Eintracht z Frankfurtu swoją grą nie zachwycał
A trener do gry nowinek taktycznych nie przemycał
Na miarę Mourinho, Fergusona czy Guardioli
A to, że dwunaste miejsce nikogo w klubie nie zadowoli
Było pewne od dawna, podobnie jak decyzja o dymisji
Wręczona w tunelu wraz z końcowym gwizdkiem.
Jedenaste Blackpool wraz ze swym coach’em limoo
Po ostatnim gwizdu, otworzyło wino
Ponieważ w odróżnieniu od drużyny z Premier League
Bez problemu uratowali swój ligowy byt
W trakcie posezonowej imprezy, limoo wymamrotał z trudem
Prezesie! W przyszłym sezonie walczymy o awans, nadal strasząc Harewoodem!
W dziesiątkę trafiło Vasco da Gamma i ich trener Gas,
Tak dobrze im żarło, do czasu aż przyszedł fax:
Z przyczyn osobistych składam dymisję i opuszczam klub :(
Fatalna wiadomość, która wywołała bunt
Wśród wielu kibiców z Rio de Janeiro
Którzy znienawidzili lubianego wcześniej polskiego treneiro.
Wiatraki z Eindhooveen nie wiedzą co myśleć,
Z jednej strony całkowicie niespełnione ambicje
Najpierw przegrana, potem remis a w końcu wygrana
I tak przez cały sezon… szara firana
A raczej przeciętniactwo w wykonaniu Wokera
Większość kibiców chce na stołku Bakera
Ostatnie zdanie ma jednak prezes Swinkels
Woker mu podobno obiecał, że dobrą passę podtrzymie.
W trakcie sezonu do Malagi dołączył Draniu
Co przełożyło się na skuteczność i piękno gry w niemal każdym zagraniu
Z drużyny która grała słabo, bez ambicji i kropel potu na twarzy
Stworzył super team i tak niewiele zabrakło do baraży
Gdyby od początku brał udział w rozgrywkach
Zapewne byłby awans, a królem strzelców byłby Baptista
Z wielką uwagą patrzymy więc na Drania
Bo ten koleś ma niesamowitą umiejętność wygrywania.
Miejsce siódme, to z Colo Colo Indianin
Czyli niejaki woodi, którego prawie żywcem pochowali
Po tym jak balonik ambicji wśród kibiców rósł
Nie ma wśród jednego kto by spokojnie to zniósł
Że forma prysła jak bańka mydlana
Wielu to wiąże się z faktem, meczu kolejki filmowania
Od którego rozpoczął się marsz w dół tabeli
I seria porażek a awans diabli wzięli.
A teraz rozpoczynają się fanfary i srebra
Baraże są blisko, choć tylko jeden wygra.
W Birmingham święto bo mają grubby’ego
Kibice śpiewają o nim pieśni… i o wyczynach jego
Z drużyny która zawsze broni się przed spadkiem
Stworzył ekipę, która wcale nie ukradkiem
Wdarła się do czołówki i walczy o awans
A w każdym meczu straszy Obefemi Martins.
Na piątym miejscu jest fioletowo
Kibice Anderlechtu czują się wręcz morowo
Walka o awans jest sprawą otwartą
A że walczyć trzeba, że walczyć jest warto
Przekonuje ich trener, niejaki Areczek
Który liczy na dobrą grę i kilka brameczek
W meczach z Ceseną o finał baraży
Którą trenuje Garai z uśmiechem na twarzy
Przetrwał on zły okres z terminami i kwestią licencji
A po tym sezonie jest bliżej do ekipy z Florencji
Bo miejsce numer 4 to sukces niemały
A na wyciagnięcie ręki są dni glorii i chwały
Podobnie wygląda sytuacja z Herculesem
Choć znając Sawika, pewnie kręci on nosem
Bo liczył do końca na bezpośredni awans
Ponieważ w barażach nie ma nigdy stuprocentowych szans
Że zwycięstwo jest pewne i stanie się u nieba bram
Szczególnie że mierzy się z angielskim … Birmingham
Na koniec zwycięzcy… lecz najpierw miejsce drugie
Zajął je Edek wraz ze swoim klubem
A jest nim Mainz, niemiecka ekipa
W którym kilku Afrykanów dość szybko pomyka
Robiąc różnicę, szczególnie z obu flanek
Należy podkreślić stratę tylko 37 bramek.
Mistrza mamy niespodziewanego,
Który przeszedł metamorfozę i z gracza co najwyżej przeciętnego
w poprzednim sezonie, stał się magikiem
Czy tylko dzięki 47 bramkom Odemwingie?
To Boby czy Daddy, a może jednak Maniek
Przekonać mnie dziś, nikt nie jest w stanie
Nie chcąc umniejszać wyników jego
Trzeba zagrać na zlocie testowego.
Na koniec pozwolę sobie na kilka słów prywaty
Dzięki za sezon, za emocje. Graty!
Nie zamierzam tworzyć „pionierskich” Meczów tygodnia jak jakiś pies,
Bo to Pesland jest elitarną ligą przyjaciół pro evolution soccer … a nie ISS!